Złamię nieco śląską serię, żeby pokazać kolejną łódzką nieoczywistość. Osiedle Radogoszcz Zachód, jeden z ostatnich wytworów wielkiej płyty na dalekiej północy mojego miasta. Ale nie o płycie będzie mowa. Radogoszcz jako taki sięga swoją historią średniowiecza (oczywiście tak dalekie ślady się nie zachowały inaczej niż w muzeum archeologicznym), natomiast to, co widzicie na poniższych zdjęciach, to historia znacznie bliższa.
Podczas okupacji, kiedy Łódź zmieniła nazwę na Litzmannstadt, na Radogoszczu wybudowano osiedle dla przesiedleńców z głębi Rzeszy. Po wyzwoleniu, w obliczu kryzysu mieszkaniowego, w bliżej nieustalonych dla mnie okolicznościach... rozszerzono je według tych samych planów budowlanych (mogę się mylić, nie mam dogłębnej wiedzy, przydałaby się pomoc @PangaPremium ). I tak to sobie egzystowało do okresu schyłkowego PRL, kiedy to zamiast wyburzenia całości... postanowiono je po prostu obudować blokowiskiem, bez większych zmian. Asfaltu na ulicach doczekało się niedawno. Efekt pozostaje do dzisiaj i jest zgoła nieoczekiwany. #lodz #radogoszcz #osiedle